Sojusz s8
--------------------------------------------------------------------
Oto lista graczy od których chciałbym prosić o ich godzinną produkcję raz dziennie:
1. JayBae
2. jaceq
3. Fru
4. Dubliner
5. jerzy
6. tymian
7. qrczaq
8. gufner
9. Zły
10. tłusty
11. Don
12. leonidas92
13. gregs
To chyba nie wiele mam nadzieję....do nich mam najbliżej a oni do mnie, więc oni powinni być przynajmniej jakoś wdzięczni za to, że mogli się pod moim bokiem rozwijać.....Pamietaj - ti jest prośba a nie haracz....
--------------------------------------------------------------------
(jak znajdę czas to może wkleję tu kawałek mojej rozmowy z graczem OjciecDyrektor,
m.i. wspominał, że tych graczy nie farmił ze względu na szacunek do MalePiwo, pewnie również układ z WI)
kończyło się tak:
--------------------------------------------------------------------
podobną prośbę skierowałem też do innych odłamów sojuszniczych sojuszy......
.jeśli tę prośbę uwzględnicie to "powieszę swoje palki na kołku" ...)
Proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby i wysyłanie surki najpóźniej po uplywie 24 godzin od teraz.......czyli od godz. 10:00...
PS. będe prowadzil dokładny dzienniczek, aby potem uniknąc nieporozumień....
Pozdrawiam,
--------------------------------------------------------------------
Generalnie ma to iść na jego walkę z naszymi przeciwnikami, więc z tego względu akcje można popierać.
Po wstępnych negocjacjach zmienił zdanie (początkowo chciał pomocy od całego naszego sojuszu, teraz od swoich najbliższych sąsiadów).
Zostawiam wątek otwarty...
Offline
o to może ja też sobie zarządam takiej pomocy od moich sąsiadów?? przecież to jest czysty haracz a nie żadna pomoc... i to jeszcze pod groźbą podana, ale nie mnie to oceniać choć jak dla mnie, hmmmm co by było jakby Ci gracze zamiast surki posłali tam kataski??
i nie bądźmy śmieszni bo to się kur... zaczyna robić beznadzieja jak koleś ma problemy z surką to niech sobie pola podbuduje
(elmo: nie wiem czy znasz histrorię servera s8, ten koleś przy popie rzędu 200-300 był nr 1 w rankingu OFF, gdzie pozostali czołówki mieli popa w tysiącach, a produkcję pałkarzy ~1000/dziennie
podobno ostatnio podsyłał ololusowi 1000 zwiadowców, robi wrażenie)
(KujEra: ja tam zdania nie zmienie, punkty off punktami off, a haracze haraczami... a co do wyniku to jak chcecie wysyłajcie surke każdemu a osiągnie taki wynik... bo liczyć się będą tylko ataki jak o surkę nie będzie się martwił...)
Ostatnio edytowany przez KujEra (2008-01-08 18:54:02)
Offline
Administrator
Czy to żart??? Jeśli tak to kiepski... Ciekawe czy takiej samej pomocy żąda od graczy WI którzy są blisko. Przecież podobno jesteśmy częścią WI...?
Offline
Jak to przeczytalem w orginale to trzy zeby stracilem tak mi szczeka opadla ale to nie koniec nieszczesc dostalem kolki ze smiechu
Aha i jeszcze jedno
Od dzis macie mi placic za to ze jestem w tym sojuszu i ze sie o was troszcze !!!
Offline
fox31 napisał:
Jak to przeczytalem w orginale to trzy zeby stracilem tak mi szczeka opadla ale to nie koniec nieszczesc dostalem kolki ze smiechu
Aha i jeszcze jedno
Od dzis macie mi placic za to ze jestem w tym sojuszu i ze sie o was troszcze !!!
Foxiu ja Ci od dziś będę wysyłał za avatarek co?? a Ty możesz mi za to że jestem taką gadułą?? Proszę a reszta nawet gracze z WI za to, że mam litość i ich nie jade bo mają koło nazwy wpisany sojusz ale kto wie może od jutra jak nie dojdzie do mnie od nich surka to nie wiem czy będę patrzałz jakiego są soja
Offline
Z praktycznego punktu widzenia raczej niewykonalne Raven Trza mieć cholernie dużo handlarzy.
I tym sposobem Twój plan legł w gruzach
Offline
A wiec powiem tyle:
1) .... a zrobicie co chcecie. Ja bym nie płacił bo mam do utrzymania siebie a nie jeszcze kogoś. Ojciec chyba wie ze atak na sojusznika kończy sie wywaleniem z sojuszu.
2) marcelusie jesteście częścią WI i to nie podlega wątpliwościom
3) ojciec ma 2500 zwiadu wiec nie słał calosci
Offline
Mysza1258 napisał:
A wiec powiem tyle:
1) .... a zrobicie co chcecie. Ja bym nie płacił bo mam do utrzymania siebie a nie jeszcze kogoś. Ojciec chyba wie ze atak na sojusznika kończy sie wywaleniem z sojuszu.
2) marcelusie jesteście częścią WI i to nie podlega wątpliwościom
3) ojciec ma 2500 zwiadu wiec nie słał calosci
Czyli temat mozna zamknac i tylko od ojca dyrektora zalezy jego wlasna przyszlosc
Offline
zgadza się - OjciecDyrektor porzyczyl mi swojego zwiadu - i swiec mu panie nad jego dusza ;-)
co do reszty - hmm, ;-) naprawde orginalny jest - trzeba zrozumiec idee jego gry - stad ten postulat - to nie jest German to jest ultraGeramn- skrajnyGerman-
- max czyjegoś minimalnie swojego a nawet wcale - ja bym sie nie zdziwil jak by on nawet pol surowcow nie mial zbudowanych w osadzie ;-) koszary zbrojowania, stajnia i badania, rezydka/pałac, magazyn, spichlerz i koniec...bez farmingu nie ma na swoje pałki/bez palek nie ma jak grac - proste.
pytanie brzmi. Czy na tym etapie serwera jak juz sa tak potezne armie mozna samemu cos ugrac wogole czy da rade samemu grac...
Offline
witam
tez mam mieszane uczucia bo tez nas prosil o surke - na moje trzeba bylo grac zrobic sobie 10 osadek i mialby surki jak lodu ale woli grac jak woli tylko ze teraz zaczyna obciazac swoim stylem reszte sojuszu - rozumiem wasze watpliwosci sam je posiadam i wysylam mu jakas surke - nie jest to jakas wielka ilosc ale wieczoem jak mam handlarzy wolnych cos tam podesle ale nie jest to godzinna produkcja
Sam sobie winien zaistnialej sytuacji - dacie to dacie nie to nie to wasz wybor
ja tylko powiem ze nikt sam nie wygral serwera takze jest uzalezniony od nas i to Wy ustalacie zasady nie on
Offline
Nowe:
OjciecDyrektor napisał(a):
-------------------------------------------
z tej listy te 13 osób nie mają daleko...moja piechota idzie do nich max. 5 godz. ....więc nie wiem w czym problem.....albo jesteście sojusznikiem albo nie......od przesłania godzinnej produkcji do mojej stolicy raz dziennie nikt z Was, tzn. z tych 13 osob co jest na liście nie zbiednieje......a te właśnie 13 osób mi zawdzięcza to że się rozwinęly - były w zasięgu moich pałek....niech więc się cofną trochę w przeszłość i niech sobie zadadzą pytanie czy nie mają wobec mnie jakiegoś dlugu wdzięczności......i niech nie mowią że to dzięki Malepiwo....bo jakbym chcial się zdecydowanie sprzeciwić prośbie Malepiwo, to bym to zrobił....ale nie robiłem tego, aby mógl sam się przekonac że zakladanie sojuszu z Wami będzie dla niego wyłącznie obciążeniem.....
możesz ten mój post wrzucić na wasze forum......niech sobie ludzie to przeczytają...chodiz mi o te 13 osób, a w zasadzie to 12, bo JayBae też (obok Virusesa i Oszoloma) skreślam z tej listy.....
-------------------------------------------
Za 2-3 dni zamykam wątek, sami zdecydujcie...
Offline
znowu czytam i takie oczy dostaje
a od kiedy sojusz jest po to żeby mu surke słać a jak WI ma z nami same problemy to ciekawe jaki ma z nim Ojciec Terorysta ciekawe jakby mu pół sojuszu konto skasowało
Weźcie niech koleś się puknie i już nie pisze bo się ze śmiechu posikam za następnym postem
Offline
podpowiedz dla wszystkich jest tak że to nie chodzi o te 13 osób co ojciec wymienił. prawdopodobnie pisał do każdego sojuszu, więc z tych 13 liczba urosła raczej coś ok 30!!! dziś jak minęło 24h, napisał mi jak wygląda odpowiedz, ja na to że nie wszyscy się wypowiedzieli, a on że co to za wiara co nie siada do Trav chociaż raz dziennie, ja mu że siter nie czyta listów, a on że siter też wysłać może...wypowiedź nie trzyma się kupy.
moje zdanie...chce zastraszyć sąsiadów co są słabsi i pamiętają jak to wyglądało, jak nie dostanie to zapewne zaatakuje, pytanie tylko czy faktycznie poniesie za to konsekwencje, ja mam do niego dość blisko i nawet mogę mu wysyłać 4handlarzy dziennie (czyli 2000łącznie) bo ja nie zbiednieje a on sobie pałki zrobi/utrzyma
jeśli będzie dawać nam raporty ze swoich ataków to nawet jestem na tak (za te 2000 dziennie, które ja bym przeznaczył na moje wojsko, on doda do reszty swoich pałek i reszty surki co inni mu dadzą, i rzeczywiście może wyjechać na =BP potężnym przecierakiem, a co ja bym miał...kilka koni i tyle)
tak więc ja jestem za, ale warunek jest taki że przysyła raporty
Offline
TOP OFF (N)
Ludzie Czy to jest śmieszne??? Czy aby napewno Ojciec nie za dużo sobie pozwala??
Przecież to jest chore!! Ale jak tak ma być to ja sobie zażyczę od sąsiadów (naszych sojuszników) codziennie podwójną godzinną produkcję, co mi tam przeznacze to na rozbudowę palisady
Zdecydowanie jestem na NIE
Ostatnio edytowany przez Justyna Era (2008-01-09 12:40:02)
Offline
Tu nie powinno być sporów - trzeba mu wysłać, ale dzienną produkcję... jednostek ofensywnych - jestem na nie, nie dajcie się zastraszać NIGDY nie wolno się poddawać moi sojusznicy... choć nie jestem potęgą militarną to zawsze pomogę w miare możliwości.
Offline