TOP OFF

Nie przesadzaj z tymi handlarzami, jak poswiecisz dwoch to gospiodarka ci nie siadze, a w najgorszym wypadku wyslesz 1000 surki

Tak sie wlasnie zastanawiam czy to nie bedzie naduzywanie ludzkiej dobroci.
Faktem jeste ze gadulec jest potwornie drogi Wiem cos o tym bo od kilku dni robie sciepe z moich osad na rozbudowe rezydencji , ale pierwszy gadulec powinien stanac kolo 4-5 stycznia

co do zrzuty na gadulców - jestem na NIE.

Coś za coś, gadulec kosztuje, ale przejmujesz wioskę rozbudowaną i tu masz oszczędność (czasem kilkukrotny zwrot). Ci którzy nie mają gadułów rozbudowują nowe wioski od podstaw i wg tego pomysłu nie ma zasiłku z sojuszu...

W WI wprowadziłem rade surowcowa, to bezpośrednio tyczy sie także takiej pomocy jak mówisz grendel.  Wybierzcie 3 osoby kompetentne które maja ze sobą często kontakt i ustawcie ich nas komisje która będzie rozpatrywać podania od członków Top Off o pomoc surowcowa. Ich zadanie polegało by na tym, aby ustalać czy pomoc cel na jaki ma iść surka jest "poważny" , ustalali by jaka jest pojemność magazynów u petenta ( żeby nic sie nie zmarnowało przy transporcie) oraz w jakiej ilości każdy musiałby wysłać.  Słusznym stwierdzeniem jest ze sojusz to jedność wiec taka pomoc i wspólne działanie jest jak najbardziej na miejscu.

Mozecie uznać ze ta pomoc nie jest obowiązkową wiec wtedy sla tylko osoby chętne bo jak wiadomo nic na sile

Musicie mnie uświadomić dlaczego pozycja w rankingu jest taka ważna?Nie wiem ile jest do końca serwera, ale troche ten swiat już istnieje.......... a potem czeka nas walka jak przyjdą te serwerowe jednostki.Nie wiem czy skupianie sie na ilości popa jest takie ważne.Jak będą te jednostki to będzie się jedynie liczyć wojsko.Rozwój osad pochłania wielkie koszty i znacznie wstrzymuje inne działania.Mysle ,że rozsądniejszym w przyszłości będzie stawianie na przejmowanie osad.Większość graczy wśród nas tak mi się wydaję,jest przygotowana do tego typu działan.

to bylby idealny uklad,ale jak zmusisz wszystkich zeby wyslali????wyrzucisz z sojuszu????to raczej nierealne....odebrac sila???bylaby to dobra nauczka tyle ze nie jestem pewien czy ktos chcialby byc w takim sojuszu:/ja raczej bym nie chcial,byc moze dobrym rozwiazaniem byla by rada surowcowa o ktorej mowi mysza-surowce nie tylko na akcje osadnik ,ale i odbudowe armii itd.tyle ze to kolejne obowiazki....gdyby znalezli sie chetni ,to chyba najlepszy pomysl

w sumie rywalizacja w rozsądnych granicach jest jak najbardziej przydatna

cos mi sie wydaje ze akcja osadnik przeksztalca sie na akcja pomoc surowcowa,na dowolny cel-tak jak np.w przypadku wojtka odbudowe,nie wiem jak ta nowa forma sie sprawdzi ,ale warto sprobowac,moze z czasem bedziemy ja ulepszac-generalnie licze na to ze akcja podniesie aktywnosc graczy,zwiekszy zaangazowanie i pozwoli uzyskac surowce na rozwoj i to nie tylko nowych osad.Szczerze mowiac raczej wolalbym zebysmy ustanowili rade surowcowa,ale taka jak wiesz wymagala by sporego zaangazowania,a ta forma jest latwiejsza-dostawy surowcow co dziennie pilnuje ktos inny i w jego interesie jest aby wszyscy sie wywiazywali ze zoobowiazan

Ostatnio edytowany przez grendel306 (2008-01-03 20:02:42)

elmoPip napisał:

niedługo wywalę stąd swojego posta, ale może dyskusje prowadźmy w innym wątku, a akcję w drugim - jaka by nie była...

aaa, grendel na swoje życzenie dostał stanowisko dyplomaty, surowce miał chyba dzielić fox. Ewentualnie powołajmy radę kilkuosobową jak sugerował mysza...

najlepiej dyskusje przeniesc spowrotem do pomyslow,proponoje oddzielic akcje osadnik od tej ktora tutaj robimy.akcje osadnik przejmuje w calosci fox31(chyba ze bedzie potrzebowal wsparcia),ta jest oddzielna inicjatywa,tylko dla tych ktorzy sami chca wziac w niej udzial i sami ustalaja na co w danej chwili potrzebuja surowcow

tak ,pamietam o tym konkursie,nawet w ktoryms poscie go wspominalem:)